Za nami cudowne chwile w liczniejszym gronie niż zazwyczaj!
Niedzielne treningi są już tradycją grupy Biegi/Kije z PasjoDzielnią
Ale dziś miałyśmy WYSYP gości!
Po 1. Nasze joginki Kasia Mączka i Ania Szulc ze swoją ekipą biegowo-kijową. Frekwencja jak zwykle barrrdzo dopisała! Fantastycznie było się spotkać!
Po 2. Chłopaki z Running Połaniec- niezłomni, nie do zdarcia. Podobnie jak my biegają gdy pada śnieg, jest mróz, pada deszcz, świeci słońce, święta nie święta…Zawsze zwarci i gotowi! Teraz pojawiła się możliwość zrobienia wspólnego treningu- dziękujemy za przybycie.
Po 3. My, My, My ( grupa Biegi/Kije z PasjoDzielnią) też nas trochę było
Po 4. CEL w styczniu przyłączyłyśmy się do akcji WOŚP i biegu policz się z cukrzycą, ale koszulki dotarły do nas już po finale WOŚP. Dlatego właśnie dziś zrobiliśmy ten -STYCZNIOWY bieg ( a kto nam zabroni ). A że mamy cudowne MOCE to mimo, tego, że było tylko 6 medali to każdy/da uczestnik/czka zostali nagrodzeni poprzez….powieszenie ( medalu na szyi). A fakt, że to “przechodnie medale”, że nim trafiły do właścicielek zawisły przynajmniej na kilku innych szyjach- nikomu nie przeszkadzał.
DZIĘKUJEMY ZA DZIŚ wam uczestniczkom/kom spotkania i naszym dziewczyną z @ KGW WIAZOWNICA MAŁA jak zwykle zupa od Was to mistrzostwo świata!